Uwielbiam wszelkiego rodzaju świece, świeczki, woski, olejki. Mam bzika.
Ostatnim czasem pomyślałam, że fajnie byłoby zrobić taką świecę własnoręcznie, stworzenie czegoś samemu cieszy najbardziej, więc zabrałam się do pracy:) Wymyśliłam sobie, że moja świeca będzie pachniała cynamonem. Nie miałam go w domu, więc szybko pobiegłam do sklepu ... iiii kupiłam nie tylko cynamon, ale również musztardę. Tak MUSZTARDĘ. Okazało się, że jej opakowanie idealnie będzie pasowało do mojej świecy. Osobiście łudząco przypomina mi ono słoiczek z Yankee Candle.
Musztarda, o której mówię - "Musztarda Rolnik".
Po opróżnieniu i umyciu słoiczek prezentuje się tak:
Mamy już opakowanie naszej świecy, więc czas je wypełnić nowym zapachem :) Oto rzeczy które będą nam do tego potrzebne(lista nie jest długa):
- saszetka cynamonu
- wkład do znicza, można użyć np. resztę starych połamanych, wypalonych świec
KROK PO KROKU:
1.Na początek zaczynamy od wyjęcia wkładu z plastikowego opakowania. Należy uważać, aby nie uszkodzić knota, który będzie nam potrzebny przy tworzeniu naszej świecy.
2. Przygotowujemy kąpiel wodną. Pod wpływem pary wodnej nasz wkład się rozpuści. Musimy uważać, aby nie doprowadzić do zagotowania albo przypalenia roztopionego wkładu.
3. Do roztopionego wkładu dodajemy cynamon. Ja użyłam całą saszetkę, aby zapach był intensywniejszy. (Na tym etapie możemy użyć innych przypraw, naturalnych zapachów czy olejków)
4. Wszystko ze sobą mieszamy i przelewamy do słoiczka. Na koniec wkładamy, wcześniej pozyskany knot. W tym momencie musimy użyć taśmę klejącą i nitkę, gdyż knot musi stać równo, aby świeca paliła się równomiernie, Tworzymy swego rodzaju konstrukcję, która zapobiegnie nam krzywemu rozmieszczeniu knota.
5. Po około 10 minutach, kiedy wosk zastygnie świeca jest gotowa. Prezentuje się tak, a pachnie obłędnie :)